Sami się przekonacie jak admin znajdzie zdjęcie

W związku z tym, że prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz Waltz ogłosiła na antenie Radia bzdet iż Pomnik Światła przed pałacem prezydenckim jednoznacznie kojarzy się z faszystowskimi instalacjami Alberta Speera, a konkretnie z 96 refeltorami skierowanymi w niebo w czasie Parteitag w Norymberdze, chciałem oznajmić iż pani prezydent nie może dłużej pełnić swojej funkcji. Nie może albowiem jest prawie identyczna z wyglądu jak żona generalnego gubernatora Hansa Franka. Ma taki sam uśmiech, takie same wpadnięte oczka, takie same pucołowate policzki i takie same grube nogi. Faszystka zaś jak wszystkim wiadomo, albo ktoś z faszyzmem jednoznacznie się kojarzący nie może pełnić odpowiedzialnych funkcji w Polsce. W moim subiektywnym odczuciu zaś ona właśnie tak wygląda. Zupełnie jak Brigitte. Możecie mieć inne zdanie, ale ja mam takie. Mam do tego prawo.

Chciałem również przypomnieć pani prezydent iż Ministerstwo Edukacji mieszczące się w Alei Szucha jest wierną kopią zaprojektowanej przez tegoż Speera Kancelarii Rzeszy, która niestety już nie istnieje, albowiem kazał ją zburzyć pan Stalin. My jednak pamiętamy o Speerze i kopię jego projektu mamy u siebie. Dziś jest to Ministerstwo, ale kiedyś było tam gestapo. Co za zbieg okoliczności. 

To jest oczywiście żart, bo nasze Ministerstwo powstało wcześniej niż Kancelaria Speera, ale jeśli pani Gronkiewicz dalej będzie słuchać tych doradców co do tej pory rychło możemy spodziewać się decyzji o jego zburzeniu.